• Menu
  • Menu

SOPA CASTELLANA – HISZPAŃSKA ZUPA CZOSNKOWA

Kiedy w czasie naszego pobytu w okolicach Madrytu usłyszeliśmy o Sopa Castellana wiedzieliśmy, że koniecznie musimy jej spróbować. Sopa Castellana to hiszpańska zupa czosnkowa z dodatkiem papryki, szynką Serrano, jajkami i kawałkami bagietki, takiej jeszcze nie próbowaliśmy. Zupa bardzo przypadła nam do gustu, jak z resztą każda czosnkowa jaką jedliśmy (o Słowackiej pisaliśmy tutaj), że postanowiliśmy ją odtworzyć w domu i na stałe wprowadzić do naszego repertuaru.

Hiszpańska zupa czosnkowa, czyli Sopa Castellana, nazywana jest też sopa de ajo, czyli zupa czosnkowa. Pierwsza wymieniona przez nas nazwa nawiązuje do miejsca pochodzenia zupy, czyli Kastylii. Zupa znana jest w różnych wariacjach w kilku regionach Hiszpanii, ale pochodzenie przypisuje się do regionu Kastylia i Leon. Nam udało się spróbować tego smakołyku w Toledo, które leży w regionie Kastylia La Mancha.

Podobno zupę tę jadano już od starożytności dla zdrowotności i utrzymania sił, serwowano ją z jednym lub dwoma jajkami, czyli bardzo podobnie jak dzisiaj. W niektórych regionach jest to także zupa wielkopostna spożywana w okresie Wielkiego Tygodnia. Jak można się domyślić nie zawiera wtedy mięsa. Tradycyjna wersja tej zupy różni się także od wersji, której próbowaliśmy i jako jedzenie ubogich zawiera tylko wodę, czerstwy chleb, czosnek i paprykę.

Nas obecność jajka w zupie nieco zaskoczyła, ale po spróbowaniu byliśmy zdecydowanie na tak! Biorąc pod uwagę składniki takie jak jaja, szynka czy bagietka, zupa jest naprawdę sycąca i pożywna. Jedyne co nie do końca nam pasowało to fakt spożywania tej dosyć treściwej i rozgrzewającej zupy w upale. Sami chętniej serwowalibyśmy ją w chłodniejsze miesiące i z pewnością tak też będziemy robić.

Testowanie przepisów z podróży w warunkach domowych nie zawsze kończy się sukcesem. Hiszpańska zupa czosnkowa vel Sopa Castellana wyszła nam jednak za pierwszym strzałem! Wersja, którą przedstawiamy poniżej to kolejne, nieco już ulepszone próby. Jeśli wybieracie się do Hiszpanii i macie możliwość przywiezienia ze sobą pysznej szynki Serrano to gorąco do tego zachęcamy!

sopa castellana hiszpańska zupa czosnkowa
sopa castellana hiszpańska zupa czosnkowa

Składniki – hiszpańska zupa czosnkowa

2l bulionu warzywnego, drobiowego czy wołowego
10 ząbków czosnku (jeśli nie jesteś pewien jaka „moc” zupy będzie odpowiadać Ci najbardziej spróbuj na początek z 6 ząbkami)
150 gram szynki Serrano grubo krojonej (a w najgorszym wypadku pancetty czy boczku)
1-2 jajka na porcję zupy (z przepisu wychodzą 3-4 porcje)
Jedna duża bagietka lub dwie średnie
Dwie łyżeczki papryki słodkiej
Łyżeczka papryki wędzonej
5 łyżek oliwy
Sól, pieprz

Sposób przygotowania – hiszpańska zupa czosnkowa

Hiszpańska zupa czosnkowa jest dosyć prosta i szybka w przygotowaniu, nie wymaga ona dużych nakładów pracy. Całość zacznij od przygotowania bulionu, w najgorszym wypadku możesz użyć takiego w kostce/bulionetce. Czosnek obierz i pokrój w plasterki, nie muszą być one super cienkie, pokrój w kawałki szynkę.

W garnku rozgrzej oliwę i dodaj czosnek, smaż przez kilka minut uważnie aż czosnek się zezłoci, ale uważaj żeby go nie spalić, wtedy nabierze gorzkiego smaku i zupa nie będzie smaczna. Dodaj szynkę i smaż przez 2-3 minuty, żeby aromaty się połączyły, a na koniec smażenia dodaj paprykę. Zmniejsz ogień żeby papryka się nie przypaliła i po chwili zalej zupę bulionem. Gotuj 20 minut na średnim ogniu, zupa nie powinna się zagotować.

Bagietkę pokrój w grube plastry, można podsmażyć ją na oliwie i natrzeć czosnkiem, ale jeśli nie macie ochoty się bawić możecie spokojnie odpuścić te kroki. Bagietka nada się czerstwa, można podpiec ją w piekarniku i zrobić z niej grzanki albo po prostu zaserwować świeżą – w zależności od tego ile macie czasu. Pod koniec gotowania przyprawiamy zupę solą i pieprzem do smaku. Robimy to na końcu, bo sporo soli w czasie gotowania oddajeu szynka i łatwo przesadzić. Wrzucamy do zupy grzanki żeby dobrze nasiąknęły zupą oraz wbijamy jajka i gotujemy 2-3 minuty.

A jeśli chcielibyście spróbować dokładnie tej samej zupy co my, a przy okazji smacznie i tanio zjeść w Toledo to koniecznie wpadnijcie do Baru Ludena. Obsługa jest tam trochę opieszała (ale bardzo miła!) i na lunch czy obiad trzeba zarezerwować sobie trochę czasu, ale gwarantujemy, że nie będziecie żałować!